Moje postanowienia noworoczne

Mamy już Nowy Rok, nowe plany i nowe cele. Warto zrobić sobie taki "rachunek sumienia" i zastanowić czy wszystko z zeszłym roku co chcieliśmy zrobić udało się osiągnąć. Osobiście zrobiłam taki wykaz i wyszło na to, że nie jestem konsekwentna w swoich postanowieniach:( W tym roku to się zmieni i dlatego Chcę się z Wami podzielić moimi postanowieniami. Mam nadzieję, że postaram się im sprostać. Ciekawa jestem czy i Wy macie taką listę, jeśli tak może podzielicie się nią ze mną? Chętnie się dowiem jakie macie postanowienia noworoczne :) 

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE:

SYSTEMATYCZNE PRZYGOTOWANIE POSTÓW - muszę przyznać, że czasami wpisy piszę na "kolanie". Zawsze sobie mówię, że w niedzielę przysiądę i napiszę posty na kolejny tydzień. Nigdy jeszcze tak nie było.  

POŚWIĘCENIE WIĘCEJ CZASU NA INNOWACJĘ BLOGA - staram się rozwijać bloga, pod względem tematycznym jak i wizualnym. Jednak nadal mam wrażenie, że jeszcze nie do końca o to mi chodzi. Postaram się, aby to uległo zmianie. 

CZYTANIE KSIĄŻEK - uwielbiam czytać, jednak w ostatnim czasie  zaniechałam to. Postanawiam, że w tym roku przeczytam minimum 40 pozycji. Czytanie bardzo kształtuje człowieka. Zresztą nie ma nic seksowniejszego niż kobieta czytająca książkę. 

OGRANICZENIE OGLĄDANIA TELEWIZJI - ostatnio doszłam do wniosku, że telewizja sprawia, że człowiek głupieje. Programy jakie są emitowane (nie wszystkie ale większość) sprawiają, że człowiek ulega totalnemu odmóżdżeniu. 

OGRANICZENIE KORZYSTANIA Z TABLETA I TELEFONU - mam wrażenie, że teraz młodzi ludzie którzy ze sobą się spotykają (np. w miejscach publicznych) więcej patrzą w telefon czy też tablet niż na samych siebie. Ostatnio byłam świadkiem w restauracji jak młoda para miała randkę. Jednak do momentu jak kelner przyniósł im posiłek nie zamienili ze sobą ani słowa tylko patrzyli w swoje telefony :( Przykro, że tak się dzieje. 

SYSTEMATYCZNE CHODZENIE NA SIŁOWNIE - z tym postanowieniem nie mam raczej problemu. Uwielbiam aktywność fizyczną, Jestem trzy razy w tygodniu na siłowni. Polecam genialna forma relaksu i "naładowania baterii" do dalszego działania. 

ZDROWE I RACJONALNE ODŻYWIANIE - Gotowanie to jest moja kolejna pasja, od razu po modzie. W kuchni mam taki swój mały świat. Może nie jestem typową  "panią domu", ale cieszę się jak domownicy chwalą moje potrawy. Postaram się aby moja kuchnia była urozmaicona i przede wszystkim zdrowa. Przecież nie ma nic lepszego jak zjeść coś dobrego :)

POZNANIE NOWYCH ZAKĄTKÓW KRAJU I ŚWIATA - nie wiem czy wiecie ale pierwszy stopień studiów zrobiłam z turystyki i rekreacji. Zwiedzanie, poznawanie nowych miejsc, kultury, kuchni regionalnej to jest to co lubię robić w wolnym czasie (niestety jest go ostatnio bardzo mało). Nie ma chyba nic cudowniejszego jak oglądanie pięknych widoków i nawiązywanie nowych znajomości (czasami na długie lata). To stwierdzenie, że "PODRÓŻE KSZTAŁCĄ" jest idealnym określeniem. 

OSZCZĘDNOŚĆ - muszę przyznać, że z tym aspektem mam duży problem. Czasami coś kupię i nie do końca zakup ten jest przemyślany i trafny. Postaram się aby to się zmieniło - dwa razy się zastanowię za nim coś kupię. Powiedziałam również sobie, że co miesiąc będę odkładać konkretną sumę. Nigdy nie wiadomo kiedy te pieniążki się przydadzą. 

UWAŻAĆ NA LUDZI - należę do osób bardzo łatwowiernych i niestety nie zawsze dobrze na tym wychodzę. Jak ktoś  prosi mnie o przysługę to nie umiem odmówić. Ale czy to jest moja wada? Mama zawsze mnie uczyła, żeby nie odwracań się plecami do ludzi potrzebujących, trzeba tylko odróżnić tych potrzebujących od żerujących na ludzkiej empatii do bliźniego.

NIE ZANIEDBYWAĆ PRZYJACIÓŁ - ten kto nie posiada przyjaciół jest bardzo biednym, samotnym i nieszczęśliwym człowiekiem. Nie wyobrażam sobie aby ich nie było w moim życiu. Ostatnimi czasy niestety nie miałam dla nich czasu. Obiecuję, że w tym roku to się zmieni. 

ZOSTAĆ MAMĄ - to postanowienie nie do końca jest zależne ode mnie, jednak mam cichą nadzieje, że Ten na górze mi w tym pomoże. Nie ma nic wspanialszego jak przelać swoją miłość na drugiego człowieka. Tym bardziej, gdy 9 miesięcy nosisz go pod serduszkiem :)

To chyba wszystkie moje postanowienia, obym zdołała je zrealizować w tym roku :)