Ostatnimi czasy jestem trochę zabiegana. Dużo spotkań, konsultacji, a co się z tym wiąże ogrom pracy. Czasami nie wiem jak się nazywam. Jednak bardzo się cieszę, że jest co robić, bo nie byłabym sobą, gdybym siedziała z pupą na jednym miejscu:). Ten zestaw miałam ostatnio na jednym z takich spotkań. Uważam, że ołówkową spódnicę powinna mieć każda kobieta w swojej szafie. To klasyka, ale i zarazem symbol czystej kobiecość. Żałuję, że nie dało się wciągnąć koszuli w spódnicę, bo wtedy Gieni ładnie uwydatniłaby się talia. Jak ołówkowa spódnica to zdecydowanie szpilki (w tym przypadku) i o ton jaśniejsza od nich torba. Ja dodatkowo miałam złotą biżuterię w postaci kolczyków i bransoletki. To moja propozycja na biznesowe spotkanie. Może Wy macie inne pomysły, czekam na propozycje. Wasza Zośka :)
koszula - Vertus Jeans
spódnica - Cocomore
Butik MAKSTYL, sklep w Intermarche, ul Lotnicza 5 w Ozorkowie
szpilki - Sala (markoweobuwie.com.pl)
torba - Toscanio (markoweobuwie.com.pl)
Pięknie, ale teraz za gorąco by tak wyjść na ulicę tu u nas...
OdpowiedzUsuńKoszula super. Świetny zestaw, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoszula totalnie mój styl, piękna! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtorba<3
OdpowiedzUsuńśliczna torebka i spódnica!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestaw, podoba mi sie koszula. pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com, u mnie post o koku samuraja.
OdpowiedzUsuńOłówkowe spódnice to jednak tylko dla szczupłych dziewczyn. Ech. Piękna torebka! <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw ! xx
OdpowiedzUsuńTorebka super!
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
Super zestaw. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/07/sportowa-odsona.html
Payoneer Account Registration earn free 25 $ with best payment processor in the world.
OdpowiedzUsuńprosto i pieknie <3
OdpowiedzUsuń